project life

Week 10

22:35

Zaległości ciąg dalszy :) Tym razem już połowa sierpnia i dalsza część przesiadywania na wsi. Dla mnie ten czas oznaczał kompletny chill i powrót do książek- na spokojnie wracałam do mniej wakacyjnego trybu życia :)


Dzisiejszy wpis jest na prawdę typowo wiejski :) Zrobiło się chłodniej, więc dłużej i częściej siedziałam na dworze, razem z resztą rodziny pomagałam sąsiadom w ogarnięciu zwierząt i po prostu w spokoju cieszyłam się wolnymi dniami. Widzicie tego przystojniaka w prawym górnym rogu? Był strasznie nieufny wobec nas, ale powoli, po kilku dniach dawał się już też pogłaskać, nie tylko karmić :)


Pierwszy raz w życiu zajmowałam się kurami, zbierałam jajka (z bardzo dziwnych miejsc, bo kury i kaczki niosły się dosłownie wszędzie) miałam pod swoją opieką kota, które zwykle nie pałają do mnie miłością i czułam się świetnie :) Może wiejskie życie to nie do końca to co chciałabym ze sobą kiedyś zrobić, ale warto było spróbować czegoś innego.



Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia już niedługo!

project life

Week 9

17:41

Zaległości, zaległości... Czyli powrót do PL. Wstyd się przyznać, ale aktualnie mam 10 tygodni do nadrobienia ;) Gdybym drukowała fotki sama dla siebie pewnie nie byłoby tak źle, ale skoro zdjęcia zamawiam, to zawsze tego poślizgu trochę będzie. Dzięki Bogu mam na tyle sprawną organizację, że nawet półroczne opóźnienie nie byłoby problemem ;)
A teraz powrót do samego środka lata... Czyli witajcie w tygodniu 9 :)


Ten tydzień spędziłam wyjątkowo rodzinnie. Ponieważ pogoda wręcz wyjątkowo dopisywała, zdecydowaliśmy się na rozstawienie basenu. Skorzystali wszyscy ;) Przyznam szczerze że scrapowanie tego tygodnia przyniosło mi mnóstwo frajdy, w końcu przywoływanie takich wspomnień kiedy na zewnątrz robi się szaro i brzydko nie może być przykre.



I to tyle na dzisiaj :) Dziękuję Wam serdecznie za odwiedziny i miłe słówka, dzięki Wam aż się chce pracować!

Kanciapa na facebooku

17:58

Zanosiło się na to od dłuższego czasu, ale wreszcie znalazłam w sobie moc i natchnienie :) Tak więc serdecznie zapraszam Was na mojego fejsa, gdzie trochę szerzej pokażę co tam w Kanciapie piszczy! Wystarczy kliknąć w obrazek, żeby przenieść się na nową stronkę :)

https://www.facebook.com/kanciapa?fref=ts

A co na tej stronie w ogóle się znajdzie?
Przede wszystkim Kanciapa to nie tylko scrapbooking, ale z racji tematyki bloga nie wszystko co robię od razu wrzucam. Zajmuję się także fotografią, rysunkiem, decoupagem, zaczynam szyć- więc fanpage będzie zajmował się właśnie tym "mydłem i powidłem" :) Co poza tym? Na pewno informacje o aktualizacjach bloga, samouczki, może kilka słów o ciekawych linkach i twórczości innych scraperek? :) Znając mnie, najlepsze pomysły wyjdą w praniu, więc serdecznie zapraszam :D

album

Oh, fuck. I'm a duck!

14:25

Pewnie widzieliście parę filmów w których ludzie zmieniali się w zwierzęta, prawda? Tu jakiś ojciec stawał się psem, tam księżniczka stawała się łabędziem... Zresztą motyw wędrówki duszy to nie tylko filmy, w końcu buddyzm opiera się właśnie na reinkarnacji (i to nie koniecznie w zwierzę).
Okej. Były psy, były łabędzie, a co gdybyście obudzili się... jako kaczka? :D


Przyznam się szczerze że pomysł na LO powstał po całym dniu na uczelni, gdy przeglądając paczkę zdjęć "do przerobienia" zastanawiałam się co do diabła zrobić z fotką kaczorka. Poznaliśmy go w Łazienkach, gdzie był jedynym przedstawicielem swojego gatunku wśród mandarynek, gołębi czy pawi i najwyraźniej średnio się z tym czuł. Więc kiedy wychodząc spod biurka walnęłam się w swój kurduplowy czambuł (tak, większość przydasi składuję właśnie tam- w sensie pod biurkiem, nie w czambule) i wyrwało mi się zduszone "fuck"- już wiedziałam jaki będzie tytuł nowego Layoutu :)




Wiecie że na Scrappin ruszyło nowe wyzwanie Mru? Jest sponsorowane przez Strych, więc można wygrać coś na prawdę fajowego! Zainteresowani? No to szybciutko klikamy TUTAJ i sprawdzamy co trzeba zrobić ;) Mru co prawda określiła te kolorki jako letnie... Ale wydaje mi się że i w jesiennych pracach świetnie się sprawdzą :)



Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia na Scrappin' Fantasies :D

kartki

Jesiennie

18:16

Dzisiaj wpadam do Was z karteczką, nad którą spędziłam dzisiaj niemal cały dzień. Szła mi jak krew z nosa, bo koniecznie musiała być: jesienna, w kolorkach których standardowo nie używam, elegancka i jednocześnie kobieca (bo na urodziny znajomej) i na domiar wszystkiego wykorzystałam  bingo ze Scrap Mapki. To tak na rozruszanie się po całym tygodniu na uczelni ;)


Skoro już o bingo mowa- wykorzystałam linijkę sznurek- wykrojnik- kwiaty, przy czym wykrojnik to oczywiście Marianne Design (o, ten TU). Przyznam się, że pierwszy raz majstrowałam tuszami na kartce, jakoś do tej pory mnie to przerażało :D



Co do reszty rzeczy, których użyłam- Papiery to UHK (kolekcja hot&cold, przy czym jak zwykle pokroiłam tylko te hot), trochę Primy z kolekcji Forever Green,(apropo's, zakochałam się na zabój, cudne elementy!) i oczywiście kwiaty Florabelli.



Karteczkę zgłaszam na wyzwanie Scrap Pasji, więcej szczegółów można doczytać klikając w banerek poniżej ;)
http://sklep-scrappasja.blogspot.com/2014/10/pazdziernikowe-wyzwanie-w-scrap-pasji.html

project life

Week 7

18:05

W ramach wieczornego oglądania seriali zaczęłam nadrabiać klejenie PL :) Zaległości są ogromne, więc codziennie staram się coś pokleić i tylko czekam na ładniejszą pogodę, żeby pokazać Wam co namajstrowałam. Dalej siedzę w lipcu więc... Zapraszam na tydzień 7 ;)


To był jeden z tych tygodni, które można było wykorzystać w 100% na odpoczynek. Pracownia została ukończona (nawet udało mi się już wprowadzić), więc mogłam się otrzepać z pyłu i zabrać za klejenie. Sporo czasu spędzałam wtedy na dworze w ogrodzie, bo pogoda w lipcu na prawdę nas rozpieszczała ;)



Jak Wam się podobają efekty? Wybrałam ciepłe kolorki i w sumie nie szalałam za bardzo z dodatkami. Użyłam karty z WeR (Indian Summer), Becky Higgins (bodajże Floral) i parę papierów które przycięłam do rozmiarów kart, więc de facto wszystko stąd pochodzi z jakiejś innej kolekcji :)
Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia niedługo!

album

Cukierkowe LO

22:37

Cześć wszystkim! :D Nie wiem czy wiecie, ale dzisiaj na Scrappin' wystartowało nowiuteńkie wyzwanie moodboardowe Sajci. Jest absolutnie epickie! Kiedy tylko zobaczyłam zestawienie od razu wiedziałam że będzie mi się dobrze z nim pracowało i miałam rację ;) Co powiecie o efektach?




Widzicie tego czarno- białego przystojniaka na zdjęciu? To Pan Kicia ;) Jeden z tych wiejskich łowców, którzy nie zniżają się do poziomu dwunożnych  nakładaczy żarcia. Zwykle Pan Kicia ma moje jestestwo głęboko tam gdzie kłaczki nie wędrowały, ale najwyraźniej się chłopak stęsknił na czas wyjazdu jego właścicieli :) Ja też byłam bardzo rada z jego miłości, bo zwykle koty średnio przyjaźnie podchodzą do właścicieli psów- tym razem jednak daliśmy radę się zaprzyjaźnić :D



PS. LO powstał na podstawie mapki Scrap Mapu ;) Dzięki dziewczyny że ratujecie, gdy wena robi sobie wakacje ;)
Trzymajcie się cieplutko i dziękuję Wam za odwiedziny ;)

Instagram


Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images