Rzadko kiedy po wejściu do zupełnie obcego miejsca czuję się, jakbym trafiła do przestrzeni, w której wszystko jest możliwe. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji odwiedzić nowego sklepiku spod szyldu Scrap&Art, zapraszam do dalszej części postu - być może przez przypadek przeoczyliście naprawdę wyjątkowe miejsce :)