8 random facts about me

14:58

Cześć! Dawno nie było takiego nieco bardziej niescrapowego przerywnika więc wyjątkowo opowiem Wam coś o sobie. Pomysł przechwyciłam od Kasi z Worqshop (matko, chyba znalazłam kolejne guru)- tu możecie sobie poczytać jej posta- KLIK!. A teraz zabieramy się za mnie :)



1. Mimo że mój nick to Kurdupel, w rzeczywistości wcale nie jestem niska
Okej, wysoka też nie jestem- liczę sobie 167cm, czyli zdecydowanie jestem przeciętniakiem.  Kurduplem zostałam w gimnazjum, kiedy natura jeszcze nie zdążyła mnie tak hojnie obdarzyć wzrostem.

2. W sumie mam 3 różne nicki
Staram się nie łączyć swoich pasji z życiem zawodowo- prywatnym. Spowodowane jest to po pierwsze próbą oddzielenia różnego rodzaju zajęć od siebie, a po drugie jako przyszły prawnik muszę jednak prezentować jakąś dozę powagi (której niestety mocno mi brakuje kiedy na przykład paraduję w zbroi po konwencie). W sieci można mnie znaleźć pod nickami Black Tenshi, Grey i Kurdupel :)

3. Mam koszmarnego pecha do elektroniki
Mimo że bardzo dbam o swój sprzęt, staram się nie wybierać rzeczy które łatwo się psują i tak nigdy nie mogę trafić na tyle dobrze, żeby coś nie zepsuło się max 2 miesiące od daty zakupu. Natomiast wystarczy że ktoś coś dla mnie kupi lub dostanę elektronikę w prezencie- z jakiegoś powodu czas się jej nie ima.

4. Nienawidzę cynamonu
Z jakiegoś powodu, od dziecka nie znoszę smaku ani zapachu cynamonu. W ogóle nie jest dla mnie słodki, a jego nutę potrafię znaleźć nawet w herbacie. Po prostu go nie znoszę! Co ciekawe, kiedyś w cukierni dostałam wielką cynamonkę gratis do zakupów- nie wiedziałam czym jest ta dziwna buła i zjadłam ją bez gadania. Co więcej, bardzo mi smakowała :) Do dzisiaj omijam cynamon bardzo szerokim łukiem, ale głównym punktem programu w owej cukierni jest cynamonka.

5. Mam fioła na punkcie Japonii
Jedni kochają Londyn, inni Nowy York, Madryd, a ja... zakochałam się w Kraju Kwitnącej Wiśni. Uwielbiam sushi (wróć, japońską kuchnię w ogóle!), japońską popkulturę, anime, mangę, yukaty, historię, książki (pisane przez Japończyków jak i o Japonii), ogrody, zupki chińskie (które zostały wymyślone przez Japończyka), Tokio, zestawienie tradycji z hiper nowoczesnością, ba, marzę żeby kiedyś przejechać sie Shinkansen'em! Wiem że dla obcokrajowca zamieszkanie w Japonii jest niemożliwe ze względu na rejestr rodowy, ale god damm it! Przynajmniej tam kiedyś pojadę!

6. Mój brat to moje kompletne przeciwieństwo 
Wszyscy mi mówią, że jako rodzeństwo jesteśmy dość wyjątkowi- w gruncie rzeczy się nie kłócimy, nie wchodzimy sobie w drogę, nie mamy jakiś większych zwad. Natomiast pod każdym względem jesteśmy różni- jeśli jedno odziedziczyło cechę po mamie, drugie na pewno będzie ją miało po ojcu. Ja jestem niezła z przedmiotów humanistycznych i artystycznych- on z przedmiotów ścisłych, z zerowym talentem plastycznym. Ja z kolei jestem straszną łamagą, nie mam formy, a sport to mój największy wróg- brat z kolei wygrywał mistrzostwa w szermierce, a refleksem pobijał starszych przeciwników. Można powiedzieć że pod wieloma względami jesteśmy jak ogień i woda :)

7. Dbanie o siebie? Nie mam na to czasu!
Jedną z moich wad jest zdecydowanie za małe przywiązywanie uwagi do tego jak wyglądam. Zresztą, nie tylko ja! Choćbym nie wiem jak chciała, w życiu nie przypomnę sobie co miała na sobie znajoma, dlaczego miała tak epickie szpilki, albo która miała ładniejszą sukienkę. Po prostu chyba nie rejestruję takich rzeczy, chociaż w rozmowie staram się nie dawać tego po sobie poznać. Dla mnie termin "kobiecość" to określenie na taką panią, od której nie śmierdzi (także zbyt dużą ilością perfum!), miała wszystkie elementy garderoby na sobie i nie chodziła na wysokich obcasach jak nowo narodzona żyrafa. A to jak wyglądały jej paznokcie czy sukienka... Boże, kto by się tym przejmował!

8. Hände hoch !- czemu nie?
Mam bardzo dziwny nawyk, który bawi nawet mnie- bardzo często trzymam ręce na głowie. Naturalnie nie robię tego w miejscach publicznych, ale podczas rozmów na skypie nie zdarzyło i się jeszcze nie trzymać ramion co najmniej na wysokości karku. Sypiam też w pozycji "poddaję się!" i notorycznie podczas drzemek kładę innym ręce na twarzy. Wyobraźcie sobie że wasz rozmówca nagle kładzie sobie łokieć na czubku głowy i wciąż z Wami rozmawia, jakby nawet nie zauważył że robi coś takiego- mniej więcej tak to właśnie wygląda :D

Macie jakieś dziwne fakty o sobie? :) Podzielcie się nimi, czekam na Wasze linki! :)

You Might Also Like

10 komentarze

  1. Z wielką przyjemnością przeczytałam ciekawostki o Tobie - wielkie zdumienie i wybuchy śmiechu mi towarzyszyły ;) (czyt.punkt 8). I chyba jesteś pierwszą osobą jaką znam, która nie lubi cynamonu... Ja go uwielbiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie :) Tak inaczej niż wszędzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny wpis, śmiałam się w niektórych momentach:)) jednym słowem jesteś niebanalna i nieprzewidywalna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie mi przypadł do gustu ten post. ;) Jest po prostu radosny i zabawny. ;)) I wszystko na to wskazuje na to, że nasi bracia bardziej podobni do siebie niż my do nich. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. tekst powala! :) czytałam i uśmiechałam się pod nosem ;D Japonia faktycznie fascynuje i życzę Ci tego, żebyś mogła tak kiedyś pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale fajny post! świetnie było dowiedzieć się czegos o Tobie :D mega chciałabym zobaczyć Cię, jak gadasz na skypie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawy post! pkt 8 wygrywa absolutnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Haha, rozbawiły mnie Twoje punkty, a szczególnie ostatni - mój mąż tak robi jak się namyśla i czasami wygląda trochę nienormalnie ;P
    A cynamon to dla mnie też okropieństwo - jakaś trauma z dzieciństwa, kiedy musiałam jeść ryż z jabłkiem i cynamonem. Brrr!

    A tak swoją drogą, to ja jestem akurat w trakcie tworzenia swoich "faktów o mnie" :)

    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Wreszcie ktoś kto rozumie moją nienawiść do tego zła w proszku! W takim razie czekam na twój wpis, też bardzo chętnie poczytam :D

      Usuń
  9. Hände hoch mnie rozbawiło:) W sumie z tego co czytam to w niektórych punktach jesteśmy podobne;)

    OdpowiedzUsuń

Instagram


Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images