Grudzień 2016 - plan działania

08:09


Powoli, acz nieubłaganie zbliża się grudzień- dla craftowego świata jest to czas najbardziej wytężonej pracy, największych projektów i (nie ukrywajmy) najmilej spędzonego czasu. Chcielibyście się dowiedzieć jak w tym roku zamierzam podejść do tematu grudniownika i innych, małych projektów? Zapraszam, może znajdziecie trochę inspiracji dla siebie! :)

W tym roku, inaczej niż w poprzednich, zdecydowałam że potrzebuję nieco więcej czasu na przygotowanie się do świąt. Do tej pory nie ruszałam nic związanego z Bożym Narodzeniem aż do grudnia, głównie dlatego że chciałam celebrować ten miesiąc tak jak należy :) W tym roku pozostawiam tylko główne zasady: zero galerii handlowych w listopadzie (prezenty zamierzam zamawiać internetowo), zero piosenek świątecznych, świątecznych reklam ani audycji. Przygotowania to inna sprawa, bo po prostu w zeszłych latach miałam na nie za mało czasu i zamiast cieszyć się grudniem wszystko sprowadzało się do akordowego wyrabiania normy dekoracji. Listopad będzie więc przygotowaniem wszystkich rzeczy, na które do tej pory brakowało mi czasu, ale dla mnie wciąż pozostaje jesiennym miesiącem :)

Plan działania już mam. W tym roku priorytetem w przygotowaniach będą:

1. Grudniownik

Tym razem grudniownik będzie przygotowany w dwóch wersjach. Po pierwsze, klasyczny album 6x8, bo lubię wracać o tej formy i sprawia mi niesamowitą przyjemność uzupełnianie koszulek. Jednego niestety w albumie mi brakuje- miejsca na jurnaling. Jakoś nigdy nie chciałam się rozpisywać w miejscu, które każdy może zobaczyć, więc zdecydowałam się na inne, odrębne rozwiązanie, którym będzie właśnie jurnal. Ale o tym za chwilę ;)


Album prawdopodobnie powstanie wcześniej niż zwykle, jako gotowa forma do uzupełnienia, bo niestety rok i dwa lata temu miałam problem z uzupełnieniem wszystkich rozkładówek jak należy. Wracałam do domu zmęczona, co prawda z paczką zdjęć, ale i tak wszystko nadrabiałam w weekend. Tylko że w weekend nie było lepiej- zamiast cieszyć się filmem z kakałkiem i ciastkiem, ślęczałam nad siedmioma rozkładówkami na raz. O ile pierwszy tydzień jeszcze cieszył (bo ło matko, grudiownik, nowe przydasie!), o tyle każdy kolejny coraz bardziej zjadał czas i chęci. Z przygotowanymi rozkładówkami powinno być mi łatwiej, bo nawet jeśli będę chciała wprowadzić jakieś zmiany, to przecież nikt mi nie broni - po to wybrałam album modułowy, żeby zmieniać co mi się podoba :)

Co do przydasiów: tak jak zapowiadałam, w tym roku wybrałam kolekcję Snow&Cocoa do spółki z digital zestawem Ali Edwards :) Już cieszę się jak dziecko na myśl o tych cudeńkach i nie mogę się doczekać przygotowywania bazy :)

Jurnal

Jeśli od czasu do czasu wpadacie na mojego Instagrama, pewnie zauważyliście, że kompletnie zakochałam się w notatnikach Travelers Notebook od Midori. Uwielbiam go, korzystam każdego dnia do szkiców i notatek, a w tym roku zamierzam również zaaranżować go na grudniownik. Jeśli znacie Studio Forty, pewnie zauważyliście już, że będę Was inspirować z polskim, bliźniaczym produktem - Notesem Podróżnika.


W jurnalu znajdą się przede wszystkim notatki, małe szkice, planuję też wklejać jedno zdjęcie dziennie (ale zobaczymy, czy ta forma bardziej nie spodoba mi się po prostu jako miejsce na notatki) i małe pomysły na urozmaicenie grudnia, także takie do wykorzystania w przyszłym roku. Notes chciałabym zaaranżować tak, jak kiedyś SMASHe, choćby po to, żeby w końcu wkręcić się na nowo w tę formę i skończyć ostatnie dwa zeszyty. Jak to wyjdzie? Nie mam pojęcia, ale naprawdę mam nadzieję, że przygotowanie wszystkiego zawczasu uprzyjemni mi zbieranie wszystkich grudniowych wspomnień :)

2. Kartki

Już wiem, że w tym roku będzie ich mnóstwo i głównie przez nie zdecydowałam się przygotowywać wszystko jeszcze w listopadzie. Raczej będę starała się wykorzystywać klasyczne wzory, tworzyć delikatne, niemediowe kompozycje i (w większości) daruję sobie przestrzenne cudowanie. Kartki będą musiały dojść w całości pocztą, a nie chciałabym żeby coś po drodze się zgniotło lub zniszczyło. 

3. Dekoracje i pakowanie prezentów

Po rozplanowaniu wszystkich działań wyszło mi że... mam czas zrobić własnoręcznie kilka dekoracji do domu! Prezenty tak czy inaczej zawsze pakuję sama (nic nie sprawia mi większej frajdy niż właśnie to), ale strojenie domu zawsze stało pod ogromnym znakiem zapytania. Tym razem na spokojnie powinno mi się udać wykonać kilka delikatnych elementów i bardzo chętnie podzielę się z Wami pomysłami na nie :)


A jak tam wasze plany przygotowywania do świąt? Macie już całą rozpiskę działań, czy na razie cieszycie się jesienią? :) Może już podzieliliście się ze światem podobną zapowiedzią? Dajcie znać i do zobaczenia niedługo! :)

You Might Also Like

0 komentarze

Instagram


Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images