Wishlista #6
17:40
Cześć! Dawno nie było wishlisty, więc chętnie podzielę się z Wami pomysłami na zakupy, przejrzymy oferty sklepów dla crafterów i powoli pokażę Wam co fajnego pojawiło się w sklepach przy okazji nadciągającego grudnia. Zapraszam!
1, 2, 3, 4 - Wykrojniki
W tym miesiącu zdecydowałam się nieco rozszerzyć moją kolekcję wykrojników do kartek. Na liście znalazły się przede wszystkim kształty podstawowe, ale też dwa bordery i wykrojnik do teł. Nie ukrywam że przygotowuję się już na sezon bożonarodzeniowy, stąd próba uprzyjemnienia (i przyśpieszenia) sobie pracy. W tej chwili szukam już tylko ładnego wzoru na ostrokrzew, bo tej który mam nie nadaje się do tworzenia wieńców (a raczej nadaje się, ale po wykonaniu jednej karty w tym stylu nie mam już siły na absolutnie nic innego).
Do tej pory standardowym wyposażeniem mojego parapetu był zestaw igieł do spółki z fikusem. Połączenie porażające, ale tylko tak udawało mi się nie pogubić kolejnej partii, która w szufladzie kaleczyła ręce, w kubeczkach ginęła bezpowrotnie, a na podłodze sprawiała zagrożenie dla życia psa. Stwierdziłam że po latach wystarczy mi już tych zabaw z zamiennikami i po prostu wydałam te 20zł na szpikulec od Sizzixa. Inwestycja (mam nadzieję) na lata :)
Grudniownik na tapecie, czyli powoli
dobieram przydasie do albumu. W tym roku mój tryb pracy znacząco się
zmieni (tekst o tym pojawi się na dniach), więc będę potrzebowała trochę
więcej materiałów niż zwykle. Ponieważ wśród klasycznych kolorów niemal
nie było w tym roku wyboru (a zestawu
Merry&Bright mam już serdecznie dość) prawdopodobnie postawię na kolekcję Snow&Cocoa firmy Crate Papers do spółki z digitalem Ali Edwards. Jak wyjdzie? Nie mam pojęcia, ale spróbuję w tym roku jak najlepiej przygotować się do świąt jeszcze przed rozpoczęciem grudnia.
Merry&Bright mam już serdecznie dość) prawdopodobnie postawię na kolekcję Snow&Cocoa firmy Crate Papers do spółki z digitalem Ali Edwards. Jak wyjdzie? Nie mam pojęcia, ale spróbuję w tym roku jak najlepiej przygotować się do świąt jeszcze przed rozpoczęciem grudnia.
W tej chwili pracuję głównie na zestawie Cotmanów od Windsor&Newton, które nie tylko niesamowicie sobie chwalę za jakość pigmentu, ale również za wydajność i świetne opakowanie. Po roku regularnej pracy niestety doskwiera mi za mała ilość złamanych kolorów, szczególnie w zieleniach, których używam najczęściej (tak, okazuje się że 40 kostek to jednak mało). Wiadomo że zawsze mogę mieszać barwy, co zresztą bardzo często robię, jednak przy długofalowych projektach ciężko jest nie myć przez kilka tygodni palety albo dorobić idealnie identyczny odcień, co przy wcześniejszej wersji. Stąd też próba pracy na szerszej gamie kolorystycznej, tym razem z zestawami od Primy. Mam nadzieję że nie tylko polubią się z Cotmanami, ale też uprzyjemnią mi pracę :)
Punkt, z którym nie będę się rozpisywać - po prostu zapotrzebowałam markerów alkoholowych, a Copic wydaje się najrozsądniejszą opcją. Na razie nie będę cudować z ilością barw, kilka błękitów i beżu jak najbardziej mi wystarczy. Celuję w wersję Sketch, więc mój portfel już piszczy z przerażenia (a ja do spółki z nim), a do ćwiczeń zafundowałam sobie całe dwa odcienie Promarkerów.
A jak wygląda Wasza lista zakupów? Planujecie większe zakupy, czy czekacie na nadejście grudnia? Może macie na oku jakieś perełki, albo wpadło Wam w oko coś z mojej listy? Dajcie znać i do zobaczenia wkrótce :)
0 komentarze