Przepiśnik
00:28
Postanowiłam się jednak trochę odprężyć i w ramach przerwy od przygotowań weselno- remontowych pokleiłam sobie malutki przepiśnik na wakacyjne specjały :) Muszę się przyznać że jestem koszmarną kucharką, jedyne z czym sobie radzę to przyrządzanie piersi z kurczaka. Niestety na tym się kończy, bo nawet z rosołem już mam problem :< Dlatego w ramach przerw od remontu zaczęłam aktywnie działać w kuchni i (strzepując się z tynku) aktywnie studiuję arkana gastronomiczne ;)
Wykorzystałam papiery Piątku 13 (kolekcje słodko- kwaśny i carpe diem) oraz UHK Gallery (hot&cold) - jak widać kolory mojego lata do zieleń i wszelkie odcienie błękitu, mam nadzieję że mi wybaczycie ;) Środek notesu to już gotowe wkłady do przepiśników- ten kupiłam na Strychu. Wstążeczki zamykające notes to oczywiście jedne z tych gniotliwych- zupełnie się w nich zakochałam, dodają niesamowitej lekkości pracy :)
Na sam koniec zostawiłam babeczkę z kryształkową posypką ;) Tekturkę potraktowałam przy okazji crackle medium, ale średnio mi chwyciło, za to uzyskałam połyskującą warstwę ochronną. Na koniec jeszcze tylko trochę perełek w płynie i gotowe ;)
W środku notesu ukryłam dodatkowo małą kieszonkę na luźne notatki, których nie zdążyłam od razu wpisać na czysto- nie pomieści może wielu karteczek, ale raczej będzie potrzebna tylko w sytuacjach awaryjnych.
Przepiśnik zgłaszam na wyzwanie na Strychu :) Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o wyzwaniu, wystarczy kliknąć banerek poniżej. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze!
15 komentarze
Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł! ;)
OdpowiedzUsuńBabeczka na okładce jest przesłodka. :D
Świetny! Z takim przygotowaniem na pewno odniesiesz sukces kulinarny :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńNieźle ;) Zupełnie inny od tych jakie zazwyczaj widuję i chyba przez to jeszcze bardziej mi się podoba :) nigdy ni pomyślałabym, żeby do takiej kolorystyki dać czerwoną sprężynę, a u Ciebie wygląda to świetnie! :)
OdpowiedzUsuńświetny przepiśnik! super kolorystyka taka nietypowa :) przypomniałaś mi że mam taką bazę w szufladzie:)
OdpowiedzUsuńcudowny jest, naprawdę fantastycznie wygląda i dokładnie jest strasznie orginalny!
OdpowiedzUsuńgenialna jest ta babeczka :D a przepiśnik sam w sobie kapitalny ;D nie taki jak wszystkie, czym od razu zyskuje w oczach :D
OdpowiedzUsuńŚliczny przepiśnik :))) Żebym ja tak w końcu się ruszyła i zrobiła dla siebie... :P
OdpowiedzUsuńUroczy przepiśnik w ślicznych kolorach. Babeczka z taką posypką wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie warstwowanie! Przepiśnik prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w kuchni i z przygotowaniami do ślubu!! :)
OdpowiedzUsuńfajniutki, taki ... rzeczywiście inny :-)
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle, czy ty nie masz poczucia nadmiaru ciężaru na głowie? :-)
OdpowiedzUsuńduuuuużo sobie tego nabrałaś!
Hahaha XD Faktycznie trochę tego było, ale byłam już pod koniec remontu (czekałam na części) i stwierdziłam że mi się nudzi ;)
Usuńpiękne kolory a wstążeczka vintage - niczym wisienka na torcie, uwielbiam je
OdpowiedzUsuń