Week 4

19:40

Hej hej wszystkim :D Niestety znowu pożarłam się z empikfoto i zamiast zdjęć z ramką mam bez ramki. Na dodatek za małe i w ilości 150 sztuk. Zwrotu nie przyjęli, a ja zostałam z plikiem zdjęć które jawnie irytują mnie swoją obecnością, ale co było zrobić- przecież nie wyrzucę. Plus jest taki, że PL ruszy z miejsca (nie do końca tak jak trzeba, bo zdjęcia z 3 tygodnia nadawały się już tylko do SMASHa), tak samo jak wszystkie projekty z udziałem zdjęć w ogóle. Tak więc na razie ruszamy z 4 tygodniem, a do 3 wrócę jak odkryję nową możliwość wywoływania fotek ;)



Tydzień trzeci upłynął pod znakiem egzaminów, nauki i stresu okołosesjowego :) Skończyło się na łykaniu witaminek, zerkania na kalendarz i kucia, kucia, kucia... Musiałam też niestety zrezygnować z ambitniejszych planów na wakacje. Dobrze że chociaż było ciepło ;)


Tym razem wybrałam trochę bardziej stonowane kolory- szarości, beże i popiel. Dlaczego? Bo tydzień czwarty (i piąty również) spędziłam w 90% w domu nad nauką :) Jak widzicie przez inaczej wywołane zdjęcia zmienił się ogólny wygląd PL, ale mam nadzieję że w niczym to nie będzie przeszkadzało.
Trzymajcie się cieplutko, mam nadzieję że wciąż delektujecie się ostatnimi ciepłymi dniami i powoli przyzwyczajacie się już do nadchodzącej jesieni :)


PS. Tym razem musicie wybaczyć mi malkontenctwo ;) Mam nadzieję że jakoś zapanuję nad tymi fotkami :D

You Might Also Like

7 komentarze

  1. wiesz, zawsze można zamówić zdjęcia jak ja - w wielkiej brytanii, które idą przez Francję :D ale fajnie jest, bo już w miniaturkach widzisz jak bedzie wyglądało zdjęcie, możesz sobie jeszcze zmienić, dostosować, zaznaczyć tak jak chcesz :D tylko nie wiem czy to się opłaca :D A co do PL - wyszedł czadowo, kicha z tym wkuwaniem tylko :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ekstra praca - a co do wywoływania koleżanka robi w drogerii sieci Rossmann - łatwo, prosto w miarę tanio i od razu masz :) dla mnie jakość do przyjęcia - ale ja nawet zdjęć nie wywołuję i prawie nie robię, to trudno na moim doświadczeniu się opierać :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny i bardzo spokojny wpis, idealnie wpasował się w naukowe klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przejmuj się, szkoda tylko, że zwrotu nie przyjęli ;/ PL wyszedł super :))

    OdpowiedzUsuń
  5. PL wyszedł super! ;) Ja zazwyczaj zdjęcia do moich prywatnych projektów drukuję w domu na zwykłym bloku technicznym, ale ostatnio potrzebowałam ładnych i błyszczących do albumu i to w nietypowym rozmiarze więc w najzwyklejszym edytorze tekstu powklejałam sobie zdjęcia i poustawiałąm ich rozmiar, zaniosłam do punktu ksero i za dosłownie 2,40 zł za arkusz mam piękne i błyszczące zdjęcia na papierze foto. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. super PL! ja ostatnio też miałam wpadkę przy wywoływaniu zdjęć i to w dobrej firmie:( współczuję i życzę aby następnym razem było tak jak Ty chcesz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj, ale szkoda, że Empik nawalił i nie przyjął reklamacji ;/
    a PL kapitalny, podobają mi się te stonowane kolorki i myk z mapą :D kapitalnie to wygląda :D

    OdpowiedzUsuń

Instagram


Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images