W lekkim Vintage'u
20:40
Wreszcie zebrałam się, żeby pokazać coś nad czym bardzo długo pracowałam i pochłonęło zdecydowanie zbyt dużo mojej uwagi :) Wybaczcie że znów z decoupagem- szafeczka robiona była na specjalne zamówienie i nie mogłam sobie odmówić takiej małej przyjemności ozdabiania jej ;)
Przyznaję że mimo ogromnej radości, szafeczka sprawiła mi też nieco niespodzianek... ;)
Pierwszy raz użyłam nieryżowego papieru do tak dużej pracy- bardzo się martwiłam, że namoczony papier podrze się, sfałduje lub zniszczy. Jeśli mam być szczera, nie lubię pracować z tym materiałem bo zwyczajnie nie umiem go używać. Tym razem jednak warto było poćwiczyć, bo niesamowicie urzekł mnie wzór z motywem listu i statków :) Na szczęście wszystko nałożyłam jak trzeba i mebelek nie ma żadnych widocznych skaz.
Pierwotnym pomysłem było stworzenie klimatycznie ciężkiej, mocno postarzanej szafki na męskie biurko. Miałam w planach mosiężne uchwyty, dużo ciemnej bejcy i patyny, a niestety, szafka miała wobec mnie inne plany ;) Po nałożeniu motywu nie miałam serca robić z niej ciemnego klamota i po krótkiej konsultacji zdecydowałam się na jasne kolory z patynowym wykończeniem. Coraz bardziej przyzwyczajam się do tego cieniowania :D
No i koniec końców organizer prezentuje się jak widać :) Mam nadzieję że jeszcze nie raz pochwalę się takimi pomysłami, bo sprawiają mnóstwo radości przy ich tworzeniu.
6 komentarze
śliczny mebelek :))
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, lekka, romantyczna, pachnąca latem i przygodami... na pewno na męskie biurko? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOryginalnie miała być na męskie, a jak jest teraz- nie wiem ;) Mam nadzieję tylko że się podoba :)
UsuńOwszem owszem ma męskie, wystarczyła zmiana dekoracji z kamyczków na śrubokręty ;) Bardzo sie podoba i równie bardzo dobrze się sprawuje :) już nie mogę się doczekać na następną :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie wyszła :)
OdpowiedzUsuńma klimat!!! oj ma
OdpowiedzUsuńnapracowałaś się