Maliny w czekoladzie czyli wakacyjny grubasek

14:55

Ostatnio mam problem z wstrzeleniem się z ilością zdjęć jakie wywołuję :) Jak wiecie nie posiadam drukarki (i raczej jej nie kupię, bo w domu zaczyna się robić na prawdę ciasno), a wszystkie zdjęcia jakich używam wywołuję. Z jednej strony to dobrze, bo zmuszam się do systematycznego biegania z aparatem (PL pozdrawia!), ale z drugiej to zawsze problem, bo po złożeniu zamówienia nie do końca wiem jaki efekt do mnie przyjdzie... Tym razem zamówiłam 100 sztuk- a ponieważ na jednym zdjęciu mieści się od dwóch do sześciu fotek... Chyba domyślacie się że było ich dużo za dużo :)
I tak powstał ten różowy grubasek.


Album powstał wg kursu Mamyjudo- tutaj można go sobie obejrzeć od początku do końca. Ja się z moim grubaskiem wcale nie śpieszyłam, jednego dnia wszystko przycięłam, drugiego skleiłam, trzeciego ozdabiałam, a przez następny tydzień bawiłam się ze zdjęciami :) Uwielbiam wakacje- wreszcie mam czas także na te bardziej wciągające projekty, jak albumy!



I kilka stron w środku:





Mam nadzieję że ostatnie dni sierpnia mijają Wam cieplej niż mi :) Chyba podłapałam jakiś katar i jedyne na co mam ochotę to herbata i dobra książka.

You Might Also Like

10 komentarze

  1. Bardzo urocze połączenie kolorów. Świetnie wyszedł Ci ten album, jest taki pozytywny i pełny dobrej energii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super album:) piękna kolorystyka:) bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny album! A zdjęcia wywołujesz w takich różnych rozmiarach, czy potem docinasz? Bo ja to bym chciała raz mniejsze, raz większe, a zielona jestem w tym temacie:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wywołuję zdjęcia 10x15, przy czym docinam je potem nożykiem :) Ustawiam sobie na komputerze takie proporcje i dorzucam zdjęcia tak jak mi wygodnie. Więc raz wychodzą np. 5x5 (wtedy się 6 mieści) albo 7,5x 10 (i wtedy się mieszczą dwie fotki).

      Usuń
  4. Świetny jest! Kocham go po prostu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczy ten grubasek - śliczna praca. Po prostu słów brakuje :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Różowy grubasek jest śliczny i oryginalny. Miło będzie oglądać zdjęcia w tak wyjątkowej oprawie.
    Dziękuję Ci za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie ma czegoś takiego jak dużo za dużo zdjęć :D
    a albumik fantastyczny :) okładka piękna, ale muszę przyznać, że wnętrze bardziej mnie zauroczyło ;D 2 pierwsze z pokazanych stron szczególnie :D
    i dzięki za przypomnienie mi o tym kursie ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. kapitalny albumik, świetną kolorystykę wybrałaś na oprawienie swoich wakacyjnych zdjęć

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny! Wiewióreczki mnie ujęły po całości :D Superowe kolory :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram


Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images