Cześć! Pamiętacie jak we wtorek zapraszałam Was na parapetówę? Wpadajcie i siadajcie, remont zakończony, więc szybciutko oprowadzę Was po nowym blogu, a na koniec będę miała dla Was dwie niespodzianki (i nie, tym razem nie będzie żadnych primaaprilisowych żartów, obiecuję!). Jesteście ciekawi co się zmieniło? Zapraszam!

Jak pewnie wiecie, ostatnio życie zafundowało mi istną rewolucję francuską. Nie będę wchodzić w szczegóły, bo przecież pisałam o tym prawie tydzień temu w poście o kolejnych zmianach, ale udało się- mimo młynu skończyłam w końcu przerabiać blog. Na co dokładnie się zdecydowałam? 

Po pierwsze, mimo początkowych zastrzeżeń zainwestowałam w porządny szablon i czcionkę. Pewnie sporo z Was może uważać, że niepotrzebnie, bo poprzedni wygląd nie był zły- to prawda, ale po stu zmianach wprowadzanych przez ostatnie cztery lata część kodu zaczęła mi się najzwyczajniej na świecie sypać. Cała strona była też ciężka, co tylko czasowo byłam w stanie rozwiązać przez zwijanie postów, ale na dłuższą metę było oczywiste, że albo będę się musiała przeprowadzić, albo w końcu zrobię ze wszystkim porządek. Dodatkowo część widgetów nie działała tak jak powinna- na przykład Linwithin, który pokazywał dosłownie wszystkie posty, także te sprzed czterech lat, bez względu na to czy używałam tagów czy nie- teraz wszystko powinno śmigać idealnie. 

Nie wiem czy wiecie, ale ze względu na zmianę polityki Google przenosimy wszystkich bloggerowych obserwatorów na obserwatorów Google+. Na razie nie dotyczy to starych bloggerów, więc stary widget jeszcze będzie działał na Waszych blogach, ale ponieważ podczas czyszczenia musiałam go usunąć, straciłam możliwość dodawania obserwatorów z poziomu strony- więcej informacji na ten temat możecie przeczytać TUTAJ. 

Co to dla Was oznacza? Jeśli zaobserwowaliście mnie wcześniej, nadal będziecie dostawać powiadomienia o nowych wpisach, ale jeśli chcielibyście to zrobić teraz, musicie posiadać konto Google+. Dla tych osób wrzucam nowy widget, który możecie zobaczyć w kolumnie po prawej :)

Ostatnia rzecz to społecznościówki- po prawej znajdziecie mój Pinterest (kto jeszcze nie ma- zachęcam do założenia, to na prawdę świetna kopalnia inspiracji!), a na samym dole strony Instagram. Reszta (w tym Facebook) znajduje się w ikonach, więc jeśli macie ochotę, częstujcie się :)


Tryb dodawania postów i tygodnie tematyczne. Uważam że to był dobry pomysł (a Wasze odpowiedzi w ankiecie to potwierdziły), więc standardowo pierwszy tydzień miesiąca będzie zarezerwowany dla PLa, drugi na kartki i DIY, trzeci to zakupy i recenzje, a czwarty to mydło i powidło. Jak wiecie, do lipca odpadają lekcje rysunku, więc planuję w tym czasie pokazać Wam kilka moich tricków zakupowo- planowych :)

To tak po krótce, każdy się rozejrzał, podumał, ale kawka stygnie... To co powiecie na słodkości? Dzięki uprzejmości Family Portraits mam dla Was paczuchę- niespodziankę o całkowitej wartości 100zł :)  Co trzeba zrobić, żeby ją dostać? 

1. W komentarzu pod tym postem wpisujecie przede wszystkim chęć wzięcia udziału w rozdawajce i podajecie jedno zwierzę jakie przyjdzie Wam do głowy :) Wszystkie Wasze pomysły zbiorę i na koniec konkursu przerobię logo na pełen zwierzyniec :)

2. Lajkujecie profil Family Portraits & CAT File pod TYM linkiem i  Kanciapę pod TYM linkiem.
3.  Możecie (ale nie musicie) udostępnić bannerek z GW na swoich blogach i stronach :)

Zgłoszenia przyjmuję do 23 kwietnia, na ogłoszenie wyników czekajcie 30 kwietnia!

Dla wszystkich mam jeszcze jeden mały prezent- jeśli używanie programów graficznych, lubicie robić własne projekty albo po prostu podobają się Wam efekty jakie dają akwarele, to będzie coś dla Was. Poniżej przygotowałam trzy darmowe pędzle do Photoshopa, z których możecie korzystać za darmo bez żadnych ograniczeń tak długo jak tylko chcecie. Mam nadzieję że przydadzą się Wam we własnych projektach- ja bardzo lubię z nich korzystać i nie widzę sensu żeby trzymać je tylko dla siebie :)